Starbucks

Mileaa

* Weszła tupiąc głośno swoimi zielonymi szpilkami z chłodną miną.
- Dużą mocną kawę, karmelowe frappe i jednego muffina. - powiedziałą szukając w torebce portfela.
- Proszę - powiedział sprzedawca, podając jej zamówienie, w tym czasie ona położyła kilka zielonych banknotów na ladzie.
- Dzięki i reszty nie trzeba - powiedziała i usiadła przy jakimś stoliku. Wyjęła Elle i zaczęła czytać, popijając kawę i podjadając muffina. Gdy skończyła, wrzuciła magazyn do torebki, wzięła frappe do ręki i wyszła.

Monika

*Uciekła przed deszczem do kawiarni*
-Ciastko jagodowe i duża mocna- *powiedziała chowając psa pod kurtkę i rzucając pieniądze na ladę. Usiadła przy oknie odbierając zamówione rzeczy. Głaskała swojego pupila i oglądała ludzi za szybą*

Ginny

- Espresso - *wpadła do Starbucks niczym burza odrywając wzrok klientów znad stolików. Poprawiła rozwiane czerwone włosy i poszukała wzrokiem wolnego stolika. Położyła na ladzie 5$. Znalazła wolne miejsce przy oknie.*
Pędem!
*Nerwowo stukała swoimi obcasami pięknych butów od Chanel. Pijąc swoje espresso rozmyślała co będzie robić przez reszte dnia. Wyszła po 10 minutach.*

Mileaa

* Wparadowała do Starbucks'a podrodze jak wracała z Modern Palace.
- Białą hetbatę. - powiedziała i rzuciła banknoty przy kasie. Odebrała herbatę i szybko wyszła.

Mileaa

* Weszła zaspana, lecz uśmiechnięta.
- Capuucino karmelowe, jedną mocną kawę i muffina. - powiedział i rzuciła pieniądze na ladę. Po chwili odebrała zamówienie i wyszła.

suzie

*Lily odwiozła psa na lotnisko i w drodze powrotnej zajrzała jeszcze do Starbucks'a .*
- Capuucino z cynamonem .
*Zapłaciła i wyszła .*

Monika

*Kiedy weszła do kawiarni miała na sobie za duże rzeczy dresowe, zchodzone adidasy i rozciągnięta torebkę*
#Może pomyślą, że che być stilish.# *Pomyślała śmiejąc się sama do siebie*
-Mocną kawę... - Powiedziała zakładając ciemne okulary na twarz, żeby nie było widać jej zaczerwienionych oczu*

suzie

*Idąc po kawę , Hugh zobaczył pewną starszą panią z gazetą . Na okładce tej gazety , a raczej tego brukowaca widniało zdjęcie Lily , a pod nim tytuł : Wielka katastrofa w życiu Lilian Gilmore . Podszedł do kobiety .*
- Przepraszam . Czy zechce pani mi sprzedać tą gazetę . Bardzo jej potrzebuję .
- Oczywiście młodzieńcze . Słyszałeś o wypadku panienki Gilmore ?
- Tak , tak . Prosze 50 $ . Reszty nie trzeba .
*Poszedł dalej . Wreszcie doszedł do Sturbucks'a .*
- Poproszę jedną latte i jedną espresso .
*Zapłacił i zawrócił do szpitala .*

Sunny Princess

*Otworzyła drzwi Starbucks:
- Poproszę Cappucino z czekoladą.
Po chwili, odbierając kawę, podała ekspedientce pieniądze i wyszła.*

Sunny Princess

*Szli w stronę Central Parku, kiedy April podbiegła do Starbucks.
-Chcesz coś?- zapytała.
-Nie, dzięki.
Po kilku minutach wyszła z dużym kubkiem Cappuccino z czekoladą, już szóstym dziś.*

suzie

*Promienna Lily i jakby znudzony Hugh weszli do ?rodka .*
- Dla mnie capuucino z cynamonem , a dla ciebie Elvisie ?
- Tym razem daruj? sobie kaw? ..
- Ok . To tylko to capuucino .
*Zap?aci?a i wyszli .*

suzie

*Szła spokojnie ulicą ze swoim ochroniarzem , gdy nagle otoczył ją tłum paparazzi . Zakryła się torebką i weszła do Starbucks .*
- Teraz to pani napewno nie dadzą spokoju .
- Aaa .. Kto to wie .
*Uśmiechnęła się .*
- Poproszę latte z cynamonem .
*Zapłaciła i wyszła .*